Nasza I wystawa


Uncategorized / niedziela, 10 kwietnia, 2011

Nasza I wystawa

Jedziemy do Zabrza, zabieramy z Krakowa ciocie Anetę i pędzim… nie za szybko bo nowe leki jednak nie są fajne i Madzia ma po drodze problemy (zakładamy, że to stres). Dojeżdżamy i okazuje się, ze to nie to miejsce proszę podróżnych. Szukamy w papierach zawiadomienia i pędzimy przez Śląsk dalej. Wpadamy na wystawę i przy okazji w panikę, usadzamy Magdę, żeby nie było i… czekamy, czekamy, napięcie rośnie. Wreszcie kolej naszej gwiazdy. O dziwo wygląda na zadowoloną. Macha ogonem. Z radością wita sędziego chociaż dziwi się skąd ten obcy bądź co bądź Pan ma pomysł żeby jej grzebać w zębach i jeszcze ją dotykać- dotknął mnie on mnie dotknął! Ale wszystko wszystkim czemu nie ma nic dobrego w nagrodę? Dobrze, że Paweł ma i fajnie bo są dziewczyny Deep see i Deep perl, które biegną przed Sweeti co powoduje, że i ona chętnie galopuje. Magda obserwuje wszystko na bezdechu i widzi jak wiele pracy jeszcze przed nami. Później biegną inne dziewczyny i my też chcemy biegać tak jak one i stawać tak jak one i być takie duże… Pierwsza wystawa, pierwszy dyplom, pierwsza super ocena Pana Sędziego Andrzeja Szustkiewicza!

Dodaj komentarz