Jesteśmy wciąż na etapie wgryzania się w temat wystaw, poznawania nowych miejsc, a przede wszystkim sędziów, ale czasem Madzia ma tak, że widząc obsadę sędziowska mówi- tu chcemy pojechać, bardzo, bardzo! Tak było i tym razem, w zasadzie ustalając kalendarz wystaw na jesień, gdzieś tam rozmawialiśmy o tym, że fajnie by było skończyć Młodzieżowy Championa właśnie tu. Opnie o dokładności i zwracaniu uwagi na szczegóły, które umykają innym sędziom, przekonały nas, że chcemy pokazać Sweeti Pani Alenkce Pokorn- to Sędzia ze Słowenii. Jesień troszkę daje się we znaki, ale nie zatrzyma nas deszcz i zimno. Rozkładamy na miejscu nasze obozowisko i obserwujemy co dzieje się na ringu. Miło też spotkać znajomych, coraz częściej wystawy stają się pretekstem do takich spotkań, więc czasu oczekiwania na naszą kolej upływa w coraz milszej atmosferze. Co i rusz wychodzi słonko dając nam nadzieję na poprawę pogody… ona podobno umiera ostatnia. Czas zgonu równy czasowi wejścia Sweeti na ring. Zaczyna padać. Na tyle mocno, że cała stawka wiekowa chowa się na troszkę pod namiotem sędziowskim. Kiedy deszcz tylko lekko odpuszcza zaczyna się ocena. Sweeti prezentuje się z dużym wdziękiem, chociaż nie jest to łatwe na mokrej trawie i w deszczu. Wygrywa ze swoimi koleżankami, a za chwilkę otrzymuje tytuł najlepszego juniora i piękny opis. Czekamy na walkę o rasę… ale tym razem kibicujemy też przepięknej Brisie (Madzia się śmieje, że nie wie za kogo trzymać kciuki). Brisa wygrywa- gratulacje! Nagrodą dla nas jest sam fakt, że Pani Sędzia miała dylemat i dość długo przyglądała się obu sukom. Czekamy na BIS’y. Pogoda znowu nie rozpieszcza, chwilami nawet wstrzymując działania na ringu honorowym… Rozpoczynają się eliminacje do walki o tytuł najlepszego juniora wystawy. Z każdej grupy startuje wiele psów i tylko te najpiękniejsze przechodzą do finału. Sweeti też. Deszcz leje, robi się naprawdę zimno i widać po naszym psie, że wolałby już sobie iść. Paweł troszkę ja uspakaja i prezentują się w ruchu wraz z innymi finalistami. Zostaje coraz mniej psów. Napięcie rośnie, 4 miejsce, 3 miejsce iii 2 miejsce dla Sweeti. Podium, foty, piękny puchar do kolekcji, ale przede wszystkim kolejne potwierdzenie klasy tej młodej damy. Szybciutko pakujemy się i biegniemy w deszczu do auta. Całą drogę zawinięta w koc Sweeti odsypia stresy. Pięć wystaw w młodzieży za nami: Sopot (CACIB), Przemyśl (CAC) i przy okazji Best In Show, Chorzów i Legionowo gdzie otrzymujemy 2 lokatę i na koniec Zabrze (CAC). W ten sposób zdobywamy tytuł Młodzieżowego Championa Polski… i niestety kończymy sezon wystaw w Polsce w 2011 roku.
XXVIII Krajowa Wystawa Psów Rasowych – National Dog Show (CAC)
Uncategorized / niedziela, 9 października, 2011