Szkolenie psów ? tylko z tą książką. Biblia wyżlarzy- to wiedzieliśmy zanim sięgnęliśmy po tę pozycję.
Motto książki tylko nas w tym utwierdziło:
„Aby móc układać psy, trzeba najpierw ułożyć siebie…”
Z perspektywy czasu uważamy, że trzeba do tej pozycji dorosnąć. Człowiek będący na początku przygody ze swoim pierwszym psem czyta ją początkowo od deski do deski, zachłystuje się ogromem wiedzy informacji i różnorodnością działań… i jakieś wyrywki zapamiętuje, cieszy się, że zmądrzał po czym czas weryfikuje wszystko.
Dopiero w chwili kiedy zaczyna się teorię wykorzystywać w praktyce okazuje się, że sięga się po tę pozycję ponownie, a potem co i rusz. Taak czuję się do niej przywiązana i podczas intensywnych treningów z psem w zasadzie mam ją cały czas w zasięgu ręki. Włóczka, aport, woda, pole… i nagle wiedza z wielu źródeł jakoś łatwiej układa się w głowie, a człowiekom łatwiej planować szczegóły treningów. Pozycja ta pomaga w przypomnieniu sobie złotych rad uzyskanych od szkoleniowców, systematyzuje działania i co najważniejsze hamuje niepotrzebne wyskakiwanie przed plan.
Nasz kostkowy ranking nie przewiduje innej opcji niż 10!
Szkolenie psów porady praktyczne- Jerzy Woźniak
Książka kynologiczna / wtorek, 26 kwietnia, 2016