CWC Ustroń 03.07.2011


Uncategorized / niedziela, Lipiec 3rd, 2011

No proszę, jak tylko założyliśmy, że przy okazji skorzystamy z pięknego miejsca, a w planach była sesja zdjęciowa w górach to góry witają nas iście jesienną pogodą. Pada! Tak przynajmniej zaczyna się nasza przygoda na kolejnej (naszej 5) wystawie psów. Damy radę, nie pada aż tak bardzo… bo może mocniej- o proszę np. tak. Po kilkudziesięciu minutach Sweeti jest ciemnobrązowym zmokłym kurczaczkiem, my tez za sucho nie mamy. Szczęście w nieszczęściu ze na pół godziny przed wejściem na ring deszcz przez chwile odpuszcza. Migiem odsączamy z psa nadmiar wody i chowamy się pod daszkiem opustoszałego już o tej porze baru i czekamy na nasza kolej. Z dumą wchodzimy na ring jako najsuchsza z trzech suk. Wchodzimy to nieodpowiednie określenie bo najpierw należy pobrodzić w wielgaśnej kałuży jaka się utworzyła przy samym wejściu na ring. Jak zwał tak zwał- jesteśmy na ringu. Nie biega się za fajnie, no i oczywiście znowu pada. Pani Sędzia Magdalena Musiał zgodnie z prawdą informuje nas, że trudno jest w takich warunkach porównywać suki w ruchu. Dostajemy 2 lokatę, a wygrywa Deep perl… Paweł tak się cieszy, że wreszcie tym fajnym dziewczynom udalo się wygrać, tak im gratuluje, że Pani Sędzia jest zaskoczona, patrzy notatki, dopytuje kto tu w końcu jest rodziną.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *