Na tą wystawę jedziemy z mieszanymi uczuciami, bo tak się złożyło, że jakoś zabrakło tam większej ilości Weimarów i zgłoszone są 3 suki w tym my i to w dodatku w 3 różnych kategoriach wiekowych. Troszkę to mało komfortowa sytuacja kiedy wiesz, że sędzia nie będzie miał z kim porównać twojego psa, ale my należymy do takich osób, które lubią nowe wyzwania więc mobilizujemy się i jedziemy z przeświadczenie, ze co ma być to będzie… spotykamy jak zawsze na wystawach kolejnych sympatycznych ludzi. Czas oczekiwania na wejście na ring umilamy dyskusjami o tym czy marchewka wpływa na zmianę Weimara w Węgra- Brava, Eter i Sweeti nie do końca rozumieją o co nam chodzi. Na ringu okazuje się, że samotnie nie znaczy źle- można biegać w swoim tempie i nie dłuży się kolejka do oglądania zębów. To wprowadza sunie w dobry nastrój i powoduje pozytywne reakcję sędziowską Pani Małgorzaty Wieremiejczyk-Wierzchowskiej, która nie tylko daje nam super opis, 1 lokatę to również tytuł Najlepszego szczenięcia i życzy powodzenia w finałach, podczas których trzyma za nas kciuki. Na ringu honorowym sędziuje Pani Bożena Banasiewicz, która spośród wielu wspaniałych szczeniaków wybiera finałową 4, a w efekcie końcowym uznaje naszą sukę za najpiękniejszego szczeniaka wystawy. Kolekcja pucharów powiększa się…
CAC Nowy Targ
Uncategorized / niedziela, 10 lipca, 2011