To nasza 2 wystawa międzynarodowa więc trema jest dość spora. Jedziemy do Krakowa jak zawsze z nastawieniem na kolejne doświadczenia podczas lekcji pt.: „następna wystawa”. Poznajemy kolejnych właścicieli weimarów (m.in. bardzo utytułowanego Luisa) Wspaniale jest spotkać na swojej drodze ludzi, którzy nie dość, że miło nas przyjmują to jeszcze dzielą się w chwilach oczekiwania swoimi […]

Jedziemy w odwiedziny do rodziny. Szkoda, że nie ma ukochanych przez Madzie facetów- Foldek i Danton pojechali do szkoły do Czech i zdobywają tam wiedzę z zakresu polowań. Spotykamy się wiec w okrojonym składzie. Głównie dziewczęcym. Jedynym rodzynkiem jest brat naszej Niusiu- Shiruba zwany pieszczotliwie świerkiem. Ojj widać, że to facet, większy, umięśniony, no i […]

I przyszedł czas na wystawę z serii dziwnych, po której nie ma się ochoty niczego komentować i pozostaje tylko jakiś dziwny niedosyt. Szukając plusów tego wyjazdu- piękna pogoda, piękne okoliczności przyrody, spotkanie ze znajomymi, kolejny pochlebny komentarz Sweeti i kolejne doświadczenia- dziś byliśmy zaskoczeni, następnym razem już nie będziemy.