Zlot wyżłów węgierskich
Historia zaczyna się dosłownie chwilkę wcześniej bo podczas wizyty u Izy i Waldka Cichoniów, kiedy to niekoniecznie byliśmy w stanie znaleźć jakiś wspólny bliski! termin następnego spotkania. Państwo Cichoniowie ostatni weekend sierpnia mieli zajęty zlotem- ładnie, wyżłów- zgadza się, węgierskich- hmm… I chociaż ni jak na Węgra Sweeti nie wygląda rzucili, że może byśmy się […]